Płytki ceramiczne to niewątpliwie jedno z najczęściej używanych materiałów wykończeniowych stosowanych w kuchni. Ale na rynku materiałów budowlanych pojawiła się alternatywa dla nich. Ta alternatywą jest tadelakt.
Co to jest tadelakt?
Pierwszy raz słyszysz tą nazwę i nie wiesz, co to jest i gdzie stosować? Podpowiadamy, że tadelakt to dekoracyjny tynk wodoodporny, dlatego stosowany jest coraz częściej z powodzeniem nie tylko w kuchni, ale również w łazience. Jest to pochodzący z Maroka szlachetny tynk wapienny, którego nazwa wywodzi się od arabskiego słowa „dellek”, co oznacza „gładzić, polerować”.
Dzięki oryginalnemu wyglądowi (po wypolerowaniu tynk ten wygląda jak kamień) tynk daje nam ogromne możliwości dekoracyjne, stwarzając unikalne i niepowtarzalne dekoracje ścienne.
Gdzie kładziemy tadelakt?
Tak naprawdę tadelakt możemy śmiało położyć na większość tynków stosowanych na ścianach. Przy nakładaniu tego rodzaju tynków, powinniśmy jednak pamiętać, by podłoże, na jakim będzie kładziony, było chropowate, porowate, jak również czyste i suche. W przypadku ścian zbudowanych z betonu lub cegły silikatowej, konieczne jest uprzednie nałożenie na powierzchnię tynku wapiennego. Dopiero wówczas będziemy mieć pewność, że tadelakt zostanie położony prawidłowo, a nasza ściana będzie wyglądała okazale.
Etap pierwszy – mieszamy
Tadelakt sprzedawany jest w postaci białego proszku, który przed użyciem rozrabiamy z odpowiednią ilością wody. Tak sporządzoną mieszankę pozostawiamy na 24 godziny, a po upływie tego czasu, ponownie mieszamy. Jeśli pragniemy uzyskać wymarzony kolor, wymieszajmy nasz proszek z odpowiadającym nam barwnikiem. I do dzieła.
Etap drugi – nakładamy tynk
Zanim zaczniemy pracę, koniecznie zadbajmy o warunki panujące w remontowanym pomieszczeniu. Trzeba pamiętać, aby w mieszkaniu wyłączyć ogrzewanie i zmniejszyć dopływ promieni słonecznych. W przypadku wykańczania domu w stanie surowym, zadbajmy, by temperatura w pomieszczeniu nie była niższa niż 5ºC.
Tadelakt nakłada się dwoma warstwami. Pierwszą z nich nakładamy stalową pacą, tak by grubość warstwy tynku miała około 2-3mm. I zostawiamy do wyschnięcia.
Drugą warstwę możemy nałożyć po upływie najlepiej 24 godzin, kiedy pierwsza warstwa zupełnie przeschnie. Pamiętajmy, by z kolei ta warstwa miała około od 1-3mm. Na tym etapie wygładzamy powierzchnię, systematycznie spryskując ją wodą i formujemy pożądany przez nas efekt i kształt tynku.
Na koniec impregnujemy całość przy pomocy gąbki rozcieńczonym z wodą mydłem oliwkowym lub malarskim. Kiedy nasz tynk wyschnie ponownie go polerujemy.
I pozostaje już nam tylko cieszyć się niezwykłym pomieszczeniem, pamiętając jedynie, by co trzy miesiące myć ścianę wodą z szarym mydłem, a następnie ponownie ją wypolerować.